Październik to miesiąc w którym króluje dynia.
W tym roku to warzywo pięknie obrodziło w moim ogrodzie. W prawdzie zebrane przeze mnie okazy nie dorównują 416-kilogramowej Trudzie, zwycięzcy Festiwalu Dyni, który odbywa się corocznie w Ogrodzie Botanicznym, ale za to mają wyjątkowy smak.
Dynia pięknie wygląda jako jesienna dekoracja parapetu w kuchni, oczywiście do czasu Halloween ;P
Po całym dniu w pracy nic nie przebije gorącej, aromatycznej "złotej zupy z dyni" :)
Do wykonania zupy potrzebne jest:
W tym roku to warzywo pięknie obrodziło w moim ogrodzie. W prawdzie zebrane przeze mnie okazy nie dorównują 416-kilogramowej Trudzie, zwycięzcy Festiwalu Dyni, który odbywa się corocznie w Ogrodzie Botanicznym, ale za to mają wyjątkowy smak.
Dynia pięknie wygląda jako jesienna dekoracja parapetu w kuchni, oczywiście do czasu Halloween ;P
Po całym dniu w pracy nic nie przebije gorącej, aromatycznej "złotej zupy z dyni" :)
Do wykonania zupy potrzebne jest:
- miąższ z połowy średniej wielkości dyni
- 3 małe ziemniaki
- 2 cebule zeszklone na oliwie
- 1 pełna łyżeczka curry
- bulion warzywny
- sól, pieprz
- prażone pestki dyni
- domowe grzanki z pieczywa pełnoziarnistego
- mikser
Prześlij komentarz