lemon mint
Rytuał Hammam służy odnowie ciała i ducha. Nazwa hammam wywodzi się z języka arabskiego i oznacza "siłę letniego gorąca", a w języku tureckim po prostu łazienkę.
Oryginalny rytuał składa się z czterech etapów:

  1. Nawilżanie ciała w łaźni parowej 
  2. Oczyszczanie ciała czarnym mydłem
  3. Oczyszczanie glinką ghassoul
  4. Rytuał namaszczania olejem arganowym

Będąc w kwietniu w Turcji bardzo chciałam spróbować tradycyjnego hammamu, niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedniego miejsca. W Izmirze łaźnie tureckie zazwyczaj znajdują się przy hotelach, a na taki wydatek nie było mnie stać.
Wtedy postanowiłam zaopatrzyć się w produkty do przeprowadzenia rytuału we własnej łazience. Kupiłam naturalne mydła, wodę różaną, olejki. Całe miasto schodziłam w poszukiwaniu savon noir, a Turcy tylko robili na mnie oczy. Dopiero później dowiedziałam się, że tradycyjne czarne mydło, robione ze zmiażdżonych oliwek jest głównie dostępne w Maroku i Syrii.
Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości uda mi się odwiedzić Maroko i wtedy na pewno przywiozę sobie duże zapasy savon noir i prawdziwego oleju arganowego.

Mój domowy hammam:

  1.  Twarz myję savon noir, zostawiam na 2 minuty, a następnie spłukuję
  2.  Na twarz nakładam maskę algową z glinką ghassoul
  3. Na powieki nakładam płatki nasączone wodą różaną
  4. Ciało myję naturalnym tureckim mydłem za pomocą szorstkiej gąbki (oryginalnie powinna to być rękawica Kessa)
  5. W lekko wilgotne ciało wmasowuję oliwę z oliwek lub oliwkę Hipp zmieszaną z olejkiem arganowym 
Po takim wieczorze piękności czuję się naprawdę zrelaksowana :))

Etykiety: edit post
0 Responses

Prześlij komentarz